Nuralis

Tereny klanu Cieni => Stare zamczysko => Wątek zaczęty przez: Watriss w Październik 14, 2014, 15:52:41

Tytuł: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Watriss w Październik 14, 2014, 15:52:41
(http://worth1000.s3.amazonaws.com/submissions/264000/264156_6cb2_1024x2000.jpg)
W rzeczywistości jest to piękne miejsce, pełne starych drzew, stawów, mostków po których spacerują duchy.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Watriss w Październik 16, 2014, 20:28:42
Weszła do ogrodu i przeszła po moście. Wreszcie zatrzymała się w jednej z altan. Usiadła i wyjęła przedmiot który przypominał połączenie fletu i harfy. Zaczęła grać spokojną piosenkę na flecie. Dźwięk który wydawał instrumentu przypominał jednak pianino, deszcz i wiatr szumiący pośród liści. Zamknęła oczy skupiając  się na muzyce. 
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Watriss w Październik 16, 2014, 21:06:10
Po dłuższym czasie odpoczynku, ruszyła ku innym terenom. //wyszła
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Blades w Październik 16, 2014, 21:09:51
Wszedł. Rozejrzał się po ogrodzie. Panowała tu tajemnicza, niezwykła atmosfera. Kocur ziewnął i wskoczył na niski murek na mostku. Spojrzał w dół, na przepływającą pod nim wodę. Położył się i oparł łeb na łapach. Patrzył w wolno płynącą wodę, ignorując wiele duchów, które spacerowały tam i z powrotem.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Watriss w Październik 17, 2014, 16:45:27
Wbiegła do ogrodu, szybko zauważyła Bladesa, podbiegł do niego. Usiadła i cierpliwie czekała aż będzie mogła coś mówić.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Blades w Październik 17, 2014, 17:02:34
Ziewnął i usłyszał tupot łap. Spojrzał w dół i zobaczył Watriss, która stała przed nim. Podniósł łeb.
- Witaj Watriss - mruknął kocur. Podniósł się do pozycji siedzącej.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Watriss w Październik 17, 2014, 17:21:38
-Witaj.- obejrzała się czekając na demona.- Jest coś co mam przekazać?-spytała. Robota na pierwszym miejscu... no chyba że w grę wchodzi obiad.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Mephistopheles w Październik 17, 2014, 17:24:22
Wszedł tuż za Wat. Spojrzał na nieznajomego i rozejrzał się. Widział pełno duchów i zjaw.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Blades w Październik 17, 2014, 17:29:52
- Nie, na razie nie ma takiej potrzeby... jeszcze - wymruczał i spojrzał na czarne kocisko, które przyszło za Wat.
- Chociaż... - dodał po chwili. - Lubisz wędrować. Spotkałaś już kogoś z naszego klanu, prócz tego czarnego? - zapytał. Automatycznie uznał, że kocur jest z Cieni, gdyż przecież inaczej nie miałby odwagi tu przyjść.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Watriss w Październik 17, 2014, 17:38:46
Pokiwała łebkiem.
-Zwiadowcę.- odpowiedziała niechętnie. Zakręciła ogonem w powietrzu. 
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Mephistopheles w Październik 17, 2014, 17:42:18
Pomyślał, że kot musi być również wodzem, skoro Wat się go słucha. Uśmiechnął się szyderczo sam do siebie i przysiadł na ziemi nie przerywając ich rozmowy.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Blades w Październik 17, 2014, 17:46:14
Spojrzał z góry na czarnego.
- A... Ty? Kimże jesteś? - mruknął.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Watriss w Październik 17, 2014, 17:48:29
Mruczała coś do siebie, myśląc o tym co upolować. Kręciła ogonem w powietrzu nie wtrącając się.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Mephistopheles w Październik 17, 2014, 17:49:58
- Mephistopheles Nathan Faust VI - przedstawił się grzecznie. Wiedział, że w grę nie wchodzi żadne jego wredne i nieczyste zagrania. Uznał kota za kogoś kto nie daje sobą pomiatać, ale niech nie sądzi, że Mephisto jest popychadłem i nieudacznikiem.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Naomi w Październik 17, 2014, 18:17:52
Weszła spokojnym krokiem nucąc coś pod nosem. Zauważyła trzy czarne koty z czego jednego, a raczej jedną, znała. Przyglądając się jej zauważyła niebieskie oczy i już ją olśniło... Zjawa! Od razu zaczęła się uśmiechać i z rękoma w kieszeni potruchtała w jej stronę. Była ciekawa kim jest reszta, ale jak na razie musiała się przywitać ze swoją pierwszą zabawką.
- Watriss! - krzyknęła szczęśliwa ściskając już ją w ramionach. - Wiedziałam że to ty! - powiedziała dumnie i puszczając znajomą kucnęła obok niej.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Blades w Październik 17, 2014, 18:28:28
- Blades. Ale chodziło mi o to jaką posiadasz rangę, chociaż imię też się przyda - mruknął. Spojrzał na jakąś dziewczynę, która pojawiła się w ogrodach i od razu podbiegła do Watriss. Odczekał moment, aż te się przywitają, po czym zapytał:
- To ta zwiadowczyni, o które mi mówiłaś?
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Watriss w Październik 17, 2014, 18:33:22
-Ta- mruknęła nie zadowolona że została napadnięta. Nastroszyła sierść na ogonie, nie nawiedziła kiedy ktoś ją napadał. Wskoczyła na murek by być z dala od Naomi, tak w razie czego.
-Przywitaj się ładnie. -odparła z wścibskim uśmieszkiem dumna że zebrała tu wszystkich.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Naomi w Październik 17, 2014, 18:45:42
Widząc nastroszony ogon Zjawy, nie mogła się oprzeć i pociągnęła go lekko wytykając język w jej stronę.
- Jestem Naomi. Demon pochodzący z wysp Japońskich, miło mi. - odparła pewna siebie, ale jednak była trochę wkurzona na Zjawę za to, w jaki sposób od niej odeszła i jak kazała jej się przedstawić, jednak sprytnie to ukryła za jednym z jej promiennych uśmiechów.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Watriss w Październik 17, 2014, 19:06:41
Syknęła. Wyrwała ogon Naomi, choć lepiej powiedzieć że go zabrała. I wywiesiła za murkiem.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Mephistopheles w Październik 17, 2014, 19:21:14
Nie odpowiedział na pytanie Bladesa. Zainteresowała go ta Naomi.
- Japoński Demon? - podszedł do niej i spojrzał na nią ciekawskim wzrokiem. Nigdy nie widział Japońskiego Demona, ale słyszał, że one są dziwne i wyglądem nie przypominają ludzi lub innych żywych istot.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Październik 17, 2014, 19:30:33
Z oddali słyszałam głosy. Starałam się poruszać cicho. Nie wiem jednak na ile mi to wychodziło.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Naomi w Październik 17, 2014, 19:40:56
Zaczerwieniła się słysząc że ktoś się nią zainteresował. Spojrzała na nieznajomego i próbowała wyglądać dumnie, ale jej chytry uśmieszek sam wdarł się jej na twarz.
- Tak! Japoński demon. - powiedziała puszczając oczko czując, że nadal się czerwieni.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Mephistopheles w Październik 17, 2014, 19:43:39
Zmienił się w człowieka i spojrzał na nią z niedowierzaniem.
- No nie przypominasz za bardzo Demona.. - powiedział zamyślony. Podrapał się po głowie zachęcając ręką o jego róg.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Watriss w Październik 17, 2014, 19:57:13
Ledwo powstrzymywała się od śmiechu. Nawet nie zauważyła że duchy szepczą coś o obcym. Dalej obserwowała śmieszną sytuacje.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Naomi w Październik 17, 2014, 20:03:43
Zachwycona wstała i zaczęła przyglądać się chłopakowi. Kochała rogi, ale nie rozumiała czemu ma je tylko w postaci kota.
- Wow! Piękny... Rogi! P-piękne! - zaczerwieniła się jeszcze bardziej, ale zakryła rękoma twarz. Też chciała się pochwalić, więc zamieniła się w kota. - Może teraz? - dodała nadal trochę zawstydzona, ale jak to Naomi nie było po niej tego aż tak widać. Wyprostowała się przechylając łebek trochę w prawo.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Mephistopheles w Październik 17, 2014, 20:08:01
Nic nie powiedział. Westchnął.
- Rogi to nie wszystko u Demonów. . - przewrócił oczami.

---
Mephisto ma tylko w ludzkiej formie rogi xD
i teraz jest w ludzkiej nie w kociej.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Watriss w Październik 17, 2014, 20:09:05
Nastawiła uszu. Dotarło do niej że duchy wrzeszczą coś o obcym na terenach. Rozejrzała się lecz nic nie zauważyła, postanowiła obserwować otoczenie.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Naomi w Październik 17, 2014, 20:15:44
Trochę oburzona znów zmieniła się w człowieka.
- No przecież wiem. Chciałam tylko to jakoś udowodnić... - powiedziała przystawiając sobie rękę do twarzy udając uroczą. Była zirytowana tym że nie wierzy w to że jest demonem. Nadal przyglądała się jego rogom. Były aż za fajne.


________________________
Ale ja to "nie rozumiała czemu ma je tylko w postaci kota" napisałam o sobie xd
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Watriss w Październik 17, 2014, 20:19:17
Przeturlała się po murku, i wybuchła śmiechem. Po chwili szczęka znieruchomiała a oczy zrobiły się zimne.
-Obcy- powiedziała cicho i znów machnęła z niezadowoleniem ogonem. 
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Mephistopheles w Październik 17, 2014, 20:20:25
Spojrzał na nią łagodnym wzrokiem.
- Ja jestem Demonem, Mephistopheles Faust - przedstawił się krótko. Nie chciał się przedstawiać swym dość długim imieniem więc podał tylko imię i nazwisko.


---
Źle zrozumiałam ;-; sorry ja failuje xD
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Naomi w Październik 17, 2014, 20:33:58
Zaskoczona że spotkała prawdziwego demona zignorowała Zjawę i złożyła zaciśnięte ręce pod brodą i widać było "błysk w oku". Już nie chciała bawić się w ukrywanie uczuć.
- Oo ja!! Prawdziwy demon! Znasz jeszcze jakieś demony? Gdzie chowasz ogon? Masz ileś setek lat? Powiedz, powieedz!  - zapomniała się i zaczęła go szarpać za rękę ale jak zdała sobie z tego sprawę znowu była czerwona. Puściła szybko jego rękę i zaczęła się serio zastanawiać, gdzie chowa ogon?


_________________________
Na watahach też tak miałam ._.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Mephistopheles w Październik 17, 2014, 20:57:05
Zastanowił się chwilę po czym zaczął odpowiadać po kolei na zadane mu pytania.
- Ehhh.. Tak znam, pod koszulką i bardzo dużo - odpowiedział na pytania dziewczyny. Zauważył, że była nim bardzo zafascynowana.
- Coś jeszcze? - spytał.

---
Gdzie chowa ogon? Skojarzyło mi się to z Ao no Exorcist xd
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Blades w Październik 17, 2014, 21:37:20
Przez chwilę słuchał rozmowy rogatego pajaca z Naomi, ale po chwili stracił tym już całkowicie zainteresowanie. Ziewnął, ale wtedy coś usłyszał. Cichy szept, coś o obcym. Trzepnął ogonem. Chyba tylko Watriss coś również zauważyła. Po chwili jego teza się potwierdziła, gdy usłyszał jej syk. Zmrużył oczy zirytowany. Tamci rozmawiali o jakichś pierdołach, a po ich terenie wędrował sobie ktoś obcy.
- Ty też to słyszysz? - mruknął cicho i nie czekając na odpowiedź oddalił się nieco od grupki kotów, by lepiej słyszeć duchy.
*Obcy, obcy... Niedaleko... obcy* usłyszał szept dusz, które przepłynęły obok niego. Zaczął węszyć i nasłuchiwać. Złapał trop i ruszył za intruzem.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Watriss w Październik 18, 2014, 07:17:43
Kiwnęła głową i ruszyła za Blasesem. Szepty naśliniły się gdy zaczęli zbliżać się do celu. Rozejrzała się czując w powietrzu nieznany zapach.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Październik 18, 2014, 12:48:10
Chyba mnie zauważyli... Wyczułam, że nie jestem tu mile widziana. Jednak zostałam nieruchomo.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Blades w Październik 18, 2014, 13:18:54
Poruszał się bezszelestnie, by nie spłoszyć potencjalnej ofiary. W końcu ją zobaczył. Kilka metrów od niego stała czarna kotka z pomarańczowymi ślepiami. Zasyczał zirytowany. Nie dość, że włóczyła się po ich terenach to jeszcze wcale nie wyglądała na zagubioną, wystraszoną i najwyraźniej wcale nie miała zamiaru ruszać się z ogrodów. Bez zbytniego ostrzeżenia skoczył, by przyszpilić ją do ziemi.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Mephistopheles w Październik 18, 2014, 13:31:26
Usłyszał syki kotów. Spojrzał w stronę dźwięku. Nie przejął się tym. Również nie przejął się obawą Dusz, że jest tu Obcy. Uśmiechnął się sam do siebie.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Październik 18, 2014, 13:40:34
Jakiś kocur przyszpilił mnie do ziemi. Zasyczałam, jednak potem uznałam, że to nie ma sensu. Opuściłam uszy w jakby przepraszającym geście. Nie miałam pojęcia, że to czyjeś tereny.  Wiedziałam tylko, że mnie wyczuli w jakiś sposób i że nie są z tego powodu szczęśliwi.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Watriss w Październik 18, 2014, 15:18:23
Podbiegła do obcego i przyjrzała mu się. Oczywiście nie była zachwycona jego widokiem tym bardziej że nie odczuł obecności duchów i nie uciekł. Prychnęła z niezadowoleniem. 
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Październik 18, 2014, 15:21:57
Przyjrzałam się dwóm kotom. Zastanawiałam się co zrobić, ale uznałam, że cokolwiek postanowię, leżąc przykuta do ziemi nic nie zdziałam.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Blades w Październik 18, 2014, 15:38:40
- Czego tu szukasz? - wyburczał z niezadowoleniem. Nie puszczał kocicy, stał nad nią, a jego ogon kołysał się na boki.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Październik 18, 2014, 15:42:16
- Niczego, szczerze mówiąc - prychnęłam. Ciekawe, czy każdego przejezdnego tak traktowali.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Blades w Październik 18, 2014, 15:55:19
-To po co się tu przywlokłaś? Terenów jest mnóstwo, a Ty musiałaś przyjść akurat tu? - zapytał sarkastycznie.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Październik 18, 2014, 15:57:40
- A co wam tak przeszkadza moja obecność? - spytałam - Dla waszej informacji nie ma tu żadnej oznaki, że nie wolno tu nikomu wchodzić.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Watriss w Październik 18, 2014, 17:06:28
-Oczywiście że jest! To ty leżysz otoczony duchami i przyszpilony do ziemi!-syknęła ze złością, jak można było to wszystko pominąć!
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Październik 18, 2014, 17:22:07
- Co oznacza, że zamierzacie zabić zwykłych przechodniów, bo jedyny znak, że nie wolno tu wchodzić jest widoczny dopiero po złamaniu tej zasady? - miałam już tego dość. spróbowałam się wyrwać, ale kocur był zbyt silny.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Naomi w Październik 18, 2014, 17:34:43
Słysząc że Zjawa i Blades wręcz syczą na tego obcego, zaciekawiła się i zrobiła kilka kroków w ich stronę. Kucnęła, i próbowała coś usłyszeć czy zobaczyć.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Blades w Październik 18, 2014, 18:29:54
- Każdy głupi wyczułby, że te tereny są zamieszkane. A jeśli są gospodarze mogą nie lubić "przechodniów" - parsknął. Nie dość, że wchodziła bez pozwolenia na ich tereny to jeszcze oskarżała ich o to, że mają do niej jakieś pretensje. Bezczelność.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Październik 18, 2014, 18:49:17
Na to stwierdzenie nie miałam argumentów. Nie było sensu zgrywać idiotki.
- Więc co teraz - zainteresowalam się swoim losem.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Watriss w Październik 18, 2014, 19:04:19
Właśnie co zrobić z przybyszem?! Nic nie przychodziło jej do głowy, przekrzywiła łebek by lepiej się skupić.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Mephistopheles w Październik 18, 2014, 20:46:53
Mephisto zachichotał cicho na widok przybysza.
- No cóż... Na mnie już pora - mruknął i spojrzał w niebo po czym ruszył przed siebie. Podniósł rękę na gest pożegnania. Postanowił również, że będzie ukrywać to, że jest Wodzem tak jak tamten. Wiedział, że to się wyda, ale dla ostrożności będzie o tym nie wspominał.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Blades w Październik 18, 2014, 20:49:40
- Teraz odejdziesz, ale nikomu nie piśniesz nawet słowa o tym miejscu, o tym co tu się stało, co zobaczyłaś. Mam rację? - wymruczał tonem swobodnej konserwacji, jednakże uniósł jedną łapkę i wysunął swe długie pazury. Spojrzał na nie jak na średnio interesującego motyla, który przeleciał mu przed nosem.
- Jeśli nie... Reszty się domyślasz. Nie wątp, znajdę Cię, gdy zajdzie taka potrzeba - puścił kotkę i odsunął się dwa kroki, jednakże nie chował pazurów. Ot na wszelki wypadek.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Watriss w Październik 18, 2014, 20:58:22
Szepnęła duchom kilka słów by te pozwoliły przybyszowi odejść. Następnie spojrzała z wyczekiwaniem na kotkę.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Październik 18, 2014, 21:31:32
- Niby komu miałabym cos powiedzieć - mruknelam pod nosem, ale na tyle głośno, że mnie na pewno usłyszeli.
Niechętnie odeszlam. Znowu nie będzie się działo nic ciekawego.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Naomi w Październik 18, 2014, 22:14:13
Widząc że Demon gdzieś idzie, chciała iść za nim, ale sobie darowała. I tak nie zwracał na nią uwagi, więc, po co? Zauważyła także że Blades podnosi jedną łapę w stronę nieznajomej. Była pewna że się na nią rzuci i będzie co oglądać, podeszła jeszcze bliżej żeby wiecej usłyszeć i zobaczyć, a okazało się, że pozwala jej odejść. Zrezygnowana westchnęła. Jakby zapominając o wszystkim, oparła się o drzewo i przyglądając się Zjawie rozmyślała nad końcem świata.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Suri w Październik 19, 2014, 11:52:19
Posłannik przybiegł najszybciej jak mógł. Odetchnął i zaczął mówić.
-Driady drzew ze świętego lasu proszą o pomoc strażników puszczy. Zostały ranne i nie mogą  walczyć a w lesie jest ich prześladowca.-ostanie słowa wymówił z trudem, po chwili rozpłynął się w powietrzu.  
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Blades w Październik 19, 2014, 12:31:20
Odprowadził czarną spojrzeniem, w którym dalej czaiło się rozdrażnienie. Spokój nie trwał długo, już kilka minut potem usłyszał ostrzegawcze syki duchów. Chwilę potem zobaczył jakiegoś posłannika, który wyjęczał coś o rannych driadach w lesie i znikł równie szybko jak się pojawił.
- Jeszcze driadom pomagać? - wymruczał cicho pod nosem. No ale przynajmniej nie będzie mu się nudzić. Ze zwiadowczynią i tym rogatymi chłopakiem... no cóż, ich już nie oceniał zbyt wysoko. Zignorowali duchy, które szeptały, że na ich terenach jest obcy, a zamiast się nim zająć woleli rozmawiać o rogach, wyglądach i innych rzeczach. Spojrzał na Watriss przelotnie i odszedł w stronę lasu driad.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Watriss w Październik 19, 2014, 12:37:01
Nie wiedząc co robić dalej poszła za Bladesem w stronę lasu, driady miały świetne zaopatrzenie.
Tytuł: Odp: Ogród
Wiadomość wysłana przez: Naomi w Październik 22, 2014, 14:44:45
Ignorując kolejny raz otoczenie,  wpatrywała się w Zjawe i Bladesa (rozmyślała czy nie nazwać go Burakiem, ale jak wyobrazila sobie sytuacje w której myli jego imię z tym wymyślonym to aż się skrzywiła). Jeszcze chwilę stała pod drzewem po czym głośno westchnęła i oderwała się od niego z ogromnym trudem. Bardzo słabo się czuła, postanowiła przejść sie na tereny jakiegoś klanu i poszukać czegoś do jedzenia. W najgorszym wypadku będzie musiała zapolować.